2018 rok to mnóstwo zmian w systemie podatkowym, które odczujemy w codziennym życiu. Podczas robienia zakupów musimy liczyć się z nową opłatą za większość toreb wyprodukowanych z tworzyw sztucznych. Zmiany te są następstwem dostosowania polskiego systemu prawnego do wymogów Unii Europejskiej.
Tzw. opłata recyklingowa ma za zadanie ograniczyć korzystanie z foliowych torebek, a tym samym zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska. Ich cykl życia jest bowiem niesamowicie krótki – torby szybko stają się odpadami i lądują na wysypiskach śmieci, trafiają do zbiorników wodnych i nie tylko. Tego typu odpadów ciężko się pozbyć czy też poddać recyklingowi. Dlatego nowe prawo ma skłonić klientów do używania toreb wielokrotnego użycia i ograniczenia stosowania foliówek jednorazowych.

Jak to wygląda w praktyce?

Opłata recyklingowa nie może przekroczyć wysokości 1 zł na sztuce. Aktualnie stawka ta ma wynosić 20 groszy. Zwolnione są z niej jedynie lekkie torby, których grubość nie przekracza 15 mikrometrów przeznaczonych do pakowania warzyw, owoców i innych artykułów spożywczych sprzedawanych luzem.
W krajach, w których obowiązują podobne przepisy, zauważono znaczący spadek zużycia torebek z tworzyw sztucznych oraz ich szkodliwego wpływu na stan środowiska naturalnego.